Szanowni działkowicze,

W minioną sobotę tj. 08 września uczestniczyłem w obchodach Dnia Działkowca organizowanych przez OZŁ w Łodzi na terenie ROD "Polanka" w Łodzi.
W spotkaniu uczestniczyli przedstawiciele ogrodów województwa łódzkiego lecz w znacznie mniejszej liczbie niż powinni. Otóż na 302 przedstawicieli, którzy powinni odliczyć się na obchodach, w rzeczywistości było około 100-120. Okazało się bowiem, że nie do wszystkich ogrodów wysłano stosowne zaproszenia. Z terenu naszego miasta zaproszeni zostali jedynie prezesi dwóch ogrodów. Przyczyny tego stanu nie znam choć domyślać się nie trudno.
Organizacja imprezy niestety też pozostawiała wiele do życzenia. Nieprzygotowane podłoże, potyczki podczas wystąpienia, brak jasno ustalonego harmonogramu części oficjalnej spowodowały odczucie przygotowywania tej uroczystości na kolanie, w pośpiechu, bez fachowego doradztwa. Wymagaćby należało aby uroczystości tej rangi były przykładem dla ogrodów jak należy organizować Dni Działkowca. Niestety tak się nie stało.
Po przemówieniach pani Prezes OZŁ oraz zaproszonych gości, przystąpiono do ogłoszenia wyników konkursów na "Rodzinny Ogród Działkowy Roku 2018" oraz na "Najładniejszą działkę Roku 2018".

Nasz ogród, w tym (użytkownicy działki nr 6), po raz pierwszy uczestniczyliśmy w tym corocznie organizowanym konkursie. Potraktowaliśmy to jako próbę oceny naszego ogrodu oraz działek na płaszczyźnie wojewódzkiej przez niezależną komisję konkursową.
Pierwsze miejsce w kategorii "ogród" zdobył gospodarz uroczystości, tj. ROD "Polanka". Składam w tym miejscu serdeczne gratulacje.
Szczególną uwagę zwróciłem na przemówienie pani Prezes OZŁ podczas wręczania pucharu panu Prezesowi ROD, która oznajmiła, że pomiędzy zwycięskim ogrodem, a pozostałymi wystąpiła przepaść (prawdopodobnie punktowa?). Zaciekawiony tym określeniem udałem się na małą lustrację terenową, aby poczuć również tę euforię jaka towarzyszyła pani Prezes. Oczywiście zwiedzanie ogrodu było punktem uroczystości. Ku mojemu zdziwieniu okazało się, że pani Prezes miała rację - na Ogrodzie dostrzegłem między innymi budownictwo ponadnormatywne (i to nie pojedyncze), choć w uchwale konkursu był to czynnik uniemożliwiający zgłoszenie. Ponadto nie sposób nie zauważyć alejek, które są mocno zniszczone przez wjeżdżające samochody, parkowane na poszczególnych działach. No i najważniejsza z "przepaści" to układy, z którymi ciężko się zmierzyć i rywalizować - Prezes ROD "Polanka" jest jednocześnie Wiceprezesem OZŁ.
Tak, więc pomiędzy ogrodami jest przepaść i to znaczna.
Jednakże miło mi poinformować Państwa, że nasz ogród zdobył wyróżnienie w tym konkursie. I proszę mi wierzyć na słowo, że nie mamy się czego wstydzić. Otrzymaliśmy dyplom, zestaw książek do biblioteki ogrodowej oraz nagrodę pieniężną w wysokości 2 000 zł. Działka nr 6, również została wyróżniona w swojej kategorii i otrzymała dyplom, zestaw książek oraz nagrodę pieniężną w wysokości 1 000 zł.
Gratuluję naszym działkowiczom oraz składam serdeczne podziękowania za pięknie przygotowany kosz dożynkowy, który nie tylko w mojej ocenie, ale również wielu innych uczestników był najładniejszy. Żałować mogę tylko, że organizatorzy nie wpadli na pomysł, aby wyróżnić tych wszystkich działkowiczów, którzy przygotowali specjalnie na tę uroczystość piękne kosze dożynkowe, ale jak już wcześniej wspomniałem organizacja imprezy przerosła OZŁ. No cóż, nie należy od razu przekreślać całość starań grupy ludzi, ale warto następnym razem lepiej się do uroczystości takiej rangi przygotować. Wszak jest na to cały rok.
Na zakończenie jeszcze raz gratuluję użytkownikom działki nr 6 i mam nadzieję, że w przyszłości kolejne zarządy będą kultywować promowanie naszego ogrodu, chociażby poprzez udział w konkursach okręgowych.

Z poważaniem Tomasz Ogrodniczak. Prezes zarządu ROD "Słoneczna Polana"